Karkonoska Frakcja Fantastyki

Rizzen

Moją ulubioną armią są oczywiście Mroczne Elfy.
Pierwszy raz gdy zastanawiałem się nad armią urzekły mnie figurki, w większości metalowe, bardzo pięknie i starannie zaprojektowane i wykonane. Potem już po kupieniu pierwszych figurek zacząłem zastanawiać się jak taką armią grać, no i oczywiście wygrywać Twisted Evil

. Szukałem odpowiedzi w Internecie i wśród grających znajomych co i rusz natykając się na niepochlebne opinie i artykuły typu: "Mroczne Elfy: wartościowa armia czy kiepski żart autorów WFB ?", z których raczej wynikało, że kiepski żart Very Happy

. Mimo wszystko wytworzyłem własną strategię i często odnosiłem zwycięstwa, zadając kłam przeciwnikom Mrocznych. Wniosek? Jest to armia z duszą i własnym klimatem, która mimo niskich statystyk i pozornej słabości potrafi sprostać przeciwnikom.

Zapraszam do wypowiedzi jakie są wasze ulubione armie i dlaczego.

"My, dzieci Nagarythe, jedyni prawdziwi spadkobiercy Ulhuanu, nadchodzimy!
Pokłońcie się lub przygotujcie na najgorsze!
Khaine! Khaine! Khaine!"

grahnar

Moją ulubioną armią są poziomkowe duszki Razz

ale tak na poważnie to nowe krasnoludy są świetnie odlane i plastiki i metale także spełniają w zupełności moje oczekiwania Smile

Norticus Noctum

Pośród Wielkiej Pustyni w Krainie Śmierci po dziś dzień stoją monumentalne struktury, są to grobowce dawnych Królów którzy rządzili światem tysiące lat temu. Dziś Jest to kraina pustkowi, śmierci i pradawnej potęgi zaklętej w ciałach nieumarłych sług Królów Grobowców. Można się domyślić że gram Tomb Kingami.

Oszukista

"Eek! Eek!" ;]

Karkow

Moja ulubiona armia to Vampire counts,ma strach, odporność na psych. i genialną jazde.Nie mogą maszerować Evil or Very Mad

chyba że są 6" od wampira...

Oszukista

Drogi kolego Karkow, nie chciałbym być niemiły na wstępie Very Happy

. Aczkolwiek chciałbym uniknąć takich samych avatarów ^^. Bo mi się merda jak czytam xD. Dałoby się coś w tej kwestii zrobić?

Karkow

Nie ma problemu Smile