Karkonoska Frakcja Fantastyki

Stówa

SF-owy serial, który klimatem przypomina mi "Mroczne Miasto" i "Trzynaste Piętro"... Trzy równoległe rzeczywistości, z których jedna zdominowana przez technologię i korporacje próbuje przeniknąć do innej, nietkniętej zaawansowaną technologią (w ramach porozumienia baz barier dla piciu, papu i dóbr materialnych) a całość dzieje się w tej trzeciej rzeczywistości (czyli takiej jaką znamy teraz Smile

)... Letko zakręcone ale przedstawione w baardzo ciekawy sposób. Chociażby samo przeskakiwanie pomiędzy rzeczywistościami (nazwanymi roboczo Alpha, Beta i Gamma) jest bardzo płynne i wyraźnie zaznaczone gdyż każda z nich pokazana jest w zupełnie innych barwach... I tak oto Beta, na której dzieje się najwięcej jest nasycona kolorem niebieskim, Gamma jako okaz zdrowia mieni się żywymi kolorkami za to moja ulubiona industrialna Alpha jest niezdrowo, toksycznie zielonkawa aż miło Razz

... Niby szczególik ale sprawia dużo radości... Tak czy inaczej całkiem miło przedstawiona historia, ciekawi bohaterowie (jak ktoś ma ochotę oglądać to niech się lepiej przyjrzy postaci 01 Boxer'a - w pytę koleś Very Happy

)... Oprócz tego dużym plusem jest brak bezsensownych odcinków (tzn takich nie wnoszących nic w fabułę zapchajdziur)... 20 odcinków (+odcinek specjalny - o ile dobrze pamiętam umiejscowiony po 16 albo 17 odcinku "Can of Worms" - dlaczego o tym piszę? Ano dlatego iż nie każdy torrent z całym sezonem będzie zawierał ten odcinek)... Miłej zabawy Smile